niedziela, 22 września 2013

Backpacking



W kieszeni parę złotych, w głowie chęć pojechania „gdzieś daleko”.
Co zrobić?
Jeśli:
1.Potrafisz zrezygnować z pięciogwiazdkowego hotelu na rzecz pięcioosobowego pokoju w hostelu
2....a gdy i tego brakuje, bez strachu spędzisz noc pod gołym niebem
3.Nie przeklinasz całego świata gdy okaże się, że pod prysznicem nie ma ciepłej wody
4.Wytrzymasz bez suszarki do włosów, zmywacza do paznokci  i całego tuzina nieporzebnych w podróży rzeczy
5.... a czasem i internetu
6.Dzielnie zniesiesz parę dni na kanapkach z konserwą
7.Nie panikujesz gdy zdasz sobie sprawę, że nikt nie mówi w Tobie znanym języku
8.Jesteś otwarty na nowych ludzi i nową (czasem dziwną) kulturę
9.Jesteś tolerancyjny!
10.Dwutygodniowy zestaw najpotrzebniejszych rzeczy potrafisz zmieścić w plecaku
Udało się? Potrafisz? Dasz radę?
Brawo! Możesz śmiało nazwać się „plecakiem”!
Moje „plecakowanie” rozpoczynam na Okęciu, wsiadając do samolotu ze świadomością, że kolejne 62 godziny spędzę w podróży. Warszawa-Dubaj (6h), Dubaj intensywnie (20h) z 3godzinną przerwą na drzemkę, Dubaj-Jakarta (9h), Jakarta-Surabaya (12h), Surabaya-Denpasar (12h), Denpasar-Padangbai (3h).
Mniej więcej po 40h wygląda się tak:

Po takiej zaprawie, całkowicie zasłużenie, zakopuję się na cały dzień na jednej z balijskich plaż.
A gdy wracam do formy, zakopuję się, już całkiem dosłownie, na całą noc. Zimno na tyle, że do 4 rano prawie nie zmrużam oka. Czy to Bałtyk, czy to Chorwacja, czy to Bali: nocą JEST ZIMNO! I dres i ręcznik nie wystarczy! Teraz będę pamiętać.

Wyprawa w góry Dieng. Zbieramy grupę wolontariuszy, jak zwykle- mulikulturową, ruszamy. Na weekend, by się powspinać, by razem, by tanio (bo wolontariusze!). Pokoje, które wynajmujemy, o gabarytach 1,5x2,5 (m), wyposażone w materac, jedną poduszkę, i jeden koc, przewidują po trzech lokatorów w każdym.
Cena: 2$/osobę
Bierzemy z miejsca!



Noc nie trwa długo. Dla tych, którym udało się zasnąć, kończy się o 3 rano. Wynajętym pick up'em ruszamy na wschód słońca.
(zdjęcie zrobione w drodze powrotnej)

Podróżowanie plecaka to bardzo fajna sprawa! I nie tylko dlatego, że tanio. Dlatego, że gdy nie masz dużych wymagań, nic Cię nie rozczaruje. Tym sposobem trafiając do hostelu z pięcioma obcymi osobami okazuje się, że oni tak jak Ty szwędają się z plecakami i chętnie dołączą do wspólnej wyprawy. Jadąc pociągiem bez planów na kolejne miejsce wdajesz się w pogawędkę z osobą, która akurat ma parę dni wolnego i chętnie posłuży za przewodnika. Zimna woda pod prysznicem to tak naprawdę przyjemne orzeźwienie po upalnym dniu, a spanie na plaży to po prostu fajna przygoda!
                                               I najlepiej po prostu nie oczekiwać zbyt dużo! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz